Kredyty mieszkaniowe ze stałym oprocentowaniem zyskują w naszym kraju coraz większą popularność. Przez ostatnie dziesięć miesięcy obserwujemy wzrost zainteresowania taką formą finansowania. Polacy przekonują się do stałych rat, co pozwala im w jakimś stopniu uniezależnić się od decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych i związanego z tym ryzyka podwyższenia opłat. Wygląda na to, że niepewność rynków i panująca sytuacja geopolityczna skłaniają do szukania rozwiązań niosących stabilizację.

Choć omawiany wzrost zainteresowania był widoczny głównie od drugiej połowy 2022 roku, niektórzy eksperci uważają, że najlepszy moment na zaciągnięcie takiego kredytu przypadał na lata 2020-21, kiedy to stopy procentowe były wyjątkowo niskie. Kredyty ze stałym oprocentowaniem były jednak wtedy nowością na naszym rynku usług finansowych. Banki dopiero wprowadzały takie oferty i nie wszystkie proponowały atrakcyjne warunki.

W 2021 roku niewielki odsetek kredytobiorców wybierał kredyty o stałym oprocentowaniu. Zgodnie z danymi z raportu AMRON-SARFiN w 2021 r. udział hipotek z takim oprocentowaniem w sprzedaży kredytów mieszkaniowych wynosił 5,01 proc. jeśli chodzi o liczbę i 5,62 proc. pod względem wartości zobowiązań. Sytuacja szybko się zmieniała. Pod koniec roku 2022 z takiego rodzaju finansowania korzystała ponad połowa klientów mających hipoteki. Nieco wcześniej ich udział był jeszcze większy. Raport AMRON-SARFiN wykazuje, że w II kwartale wynosił on prawie 65,6 proc.

Jednym z kluczowych czynników wpływających na popularność kredytów o stałym oprocentowaniu jest ich przewidywalność. Dla wielu Polaków, którzy starają się zbilansować koszty życia i oszczędności, stałe raty mogą przynieść pewien spokój ducha. Zmienne stopy procentowe, choć mogą być na początku niższe, niosą ze sobą ryzyko nagłych wzrostów, które mogą znacznie zwiększyć miesięczne wydatki.

Wybór pomiędzy kredytem ze zmiennym lub okresowo stałym oprocentowaniem to swego rodzaju zakład. Kredytobiorcy, którzy zdecydują się na stałe oprocentowanie, wyjdą na tym dobrze, o ile stopy procentowe będą przez najbliższe lata wyższe niż to, czego dziś spodziewa się rynek. Z kolei zmienne oprocentowanie może okazać się korzystnym rozwiązaniem, o ile koszt pieniądza będzie w najbliższych latach niższy niż to, czego spodziewają się dziś gracze rynkowi.

Polacy coraz śmielej wybierają kredyty o stałym oprocentowaniu, dostrzegając w nich pewną stabilność w niepewnych ekonomicznych czasach. Niewątpliwie wpływ na to ma fakt, że banki coraz chętniej wprowadzają takie oferty do swojej gamy produktów. Stałe oprocentowanie może chronić przed nieprzewidywalnymi wahaniami rynku. Dopóki stopy procentowe będą się utrzymywać na obecnym poziomie, a nastroje na rynku finansowym pozostaną niepewne, kredyty ze stałym oprocentowaniem będą stanowić atrakcyjną opcję dla wielu kredytobiorców. Czas pokaże, jak ten trend będzie ewoluować w najbliższych latach.

Dodaj komentarz