Coraz więcej rzeczy kupuje się na kredyt. Jest to bowiem najszybszy sposób na uzyskanie kapitału, którego w żaden inny sposób zdobyć nie możemy. Z tego instrumentu finansowego chętnie korzystają również banki, kusząc klientów rozmaitą ofertą kredytową, która przynosi wymierne zyski. Jednak aby te zyski nie zostały utracone, bank musi w możliwie najlepszy sposób zadbać o ochroną swoich interesów, miedzy innymi poprzez badanie zdolności kredytowej potencjalnych klientów, czyli innymi słowy zdolności do obsługi i spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi opłatami. Wpływa na nią wiele czynników, np. wysokość dochodów, liczba osób na utrzymaniu kredytobiorcy, stałe wydatki. Każdy bank indywidualnie ustala kryteria oceny zdolności kredytowej, a im większy kredyt tym bardziej są one restrykcyjne. Przed złożeniem wniosku kredytowego należy więc odpowiednio się przygotować, by nie zniweczyć możliwości otrzymania pożyczki.
Aby poprawić zdolność kredytową należy więc zwrócić uwagę na kilka elementów. Przede wszystkim warto pozbyć się wszystkich innych kredytów. Takie niespłacone zobowiązania bardzo negatywnie wpływają bowiem na zdolność kredytową, ponieważ są one dla kredytobiorcy dodatkowym obciążeniem finansowym. Dla banku z kolei przekłada się to na możliwość płacenie niższych rat zaciągniętego kredytu oraz dłuższy okres kredytowania, a w razie kłopotów finansowych kredytobiorcy większe ryzyko problemów ze spłatą. Przez dodatkowe pożyczki rozumieć należy także raty. Szacunkowo każde dodatkowe 100zł spłacanego zobowiązania zmniejsza zdolność kredytową o 12-15 tysięcy złotych.
Warto pozbyć się także obciążeń w postaci kart kredytowych czy debetu, ponieważ już samo posiadanie tych produktów bankowych wpływa negatywnie na zdolność kredytową. Część banków uwzględnia je nawet jeśli kredytobiorca z nich nie korzysta.
Dobrym rozwiązaniem może okazać się także poszukanie współkredytobiorcy, jednak wtedy druga osoba również zostanie poddana ocenie zdolności kredytowej. Ale w przypadku kilku osób ubiegających się o wspólny kredyt wymagania co do każdego z nich są mniej rygorystyczne, gdyż ciężar spłaty rozkłada się pomiędzy nich równomiernie. Trzeba przy tym pamiętać, że zła zdolność współkredytobiorcy wpłynie negatywnie również na głównego kredytobiorcę. Ponadto niektóre banki decydują się na krótszy okres spłaty jeśli jednym z nich jest osoba starsza.
Warto także zdecydować się na dłuższy okres kredytowania, który wpływa na mniejszą wysokość raty. To z kolei wymaga mniejszej zdolności kredytowej, więc automatycznie zwiększa szanse na uzyskanie pożyczki. Można też zdecydować się na raty równe zamiast malejących. W początkowej fazie spłaty nie obciążają one bowiem budżetu tak bardzo, jak raty malejące, ponieważ pierwsza rata malejąca jest wyższa od raty równej o ok. 25%. Wybierając raty malejące ocena zdolności kredytowej będzie dotyczyła więc wyższego zobowiązania, które wystąpi na początku spłaty kredytu.
Mimo powszechnie panującej opinii, że banki najbardziej przychylnie patrzą na klientów posiadających umowy o pracę na czas nieokreślony, to osoby pracujące na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło również mają szanse na uzyskanie kredytu. Z pewnością jednak bank nie zaakceptuje umowy na okres próbny w żadnej postaci. W przypadku osób posiadających umowy o pracę na czas określony, pod uwagę brany jest staż pracy, który musi być dłuższy niż w przypadku umów na czas nieokreślony. Ponadto banki ustalają minimalne okresy na jakie musi obowiązywać umowa przed złożeniem wniosku kredytowego i po jego otrzymaniu. W przypadku umów zlecenia brany jest pod uwagę staż pracy oraz średnie dochody z ustalonego okresu. Aby podbudować swoją zdolność czasem warto przedłożyć zaświadczenie o realnych kosztach wykonywanych umów, które jest uwzględniane przez niektóre banki.
Kredytobiorca zostanie sprawdzony także pod kątem historii kredytowej. Klient nie posiadający jakichkolwiek pożyczek, a nawet rat w przeszłości, traktowany jest jako kredytobiorca podwyższonego ryzyka. Raty nie są co prawda obciążeniem dochodów, co powinno się wydawać pożądane, jednak osoba taka nie ma doświadczenia w obsłudze zobowiązań kredytowych, co uniemożliwia bankowi weryfikację, czy reguluje je terminowo. Aby więc wykazać historię kredytową warto przed złożeniem wniosku dokonać zakupu na raty, jednak zrobić to na tyle wcześnie, żeby przed jego złożeniem spłacić zobowiązanie w całości, by jego wysokość nie wpłynęła na obniżenie zdolności kredytowej.