TBS, czyli społeczny najem z państwowym wsparciem, staje się realną alternatywą dla drogich mieszkań. Lokale wynajmowane w ramach TBS są nawet o połowę tańsze od mieszkań rynkowych i nie trzeba na nie brać kredytu hipotecznego. Nic więc dziwnego, że pieniądze przeznaczone na rozwój towarzystw to dobra wiadomość dla osób marzących o własnym M. W warunkach rynkowych, które dla wielu Polaków oznaczają brak szans na kredyt, najem społeczny staje się realną szansą na stabilną sytuację mieszkaniową.

Konkretne wsparcie dla TBS

Już wiadomo, że z budżetu państwa na wsparcie TBS zostaną przeznaczone 2 miliardy złotych. To może zmienić obecną sytuację, w której budownictwa społecznego jest w Polsce zbyt mało. Braki te widać szczególnie teraz, gdy potrzeby mieszkaniowe wciąż są wysokie. Według analityków luka mieszkaniowa obejmuje setki tysięcy lokali. Może ją wypełnić aktywna, dotowana działalność TBS. Model ten przy przemyślanym wsparciu państwa będzie dostępny przede wszystkim dla tych, którzy nie mogą sobie obecnie pozwolić na kredytowanie zakupu nieruchomości mieszkalnej.

TBS nie wymagają dużego wkładu własnego, oferują stabilny najem w przystępnej cenie i gwarantują godne warunki do życia. W Europie Zachodniej systemy najmu społecznego są mocno rozpowszechnione. Jeśli i Polska chce sprostać tym standardom, rząd powinien zapewnić konkretne dofinansowania dla TBS. Zapowiedziane środki są w tym kontekście krokiem w dobrą stronę. Taki kierunek polityki mieszkaniowej jest konieczny szczególnie w obecnych warunkach rynkowych, gdy ceny mieszkań są tak wysokie. Dla wielu osób TBS to jedyny sposób na dojście do niezależności mieszkaniowej.

Jak wygląda obecnie zasób mieszkań TBS?

Ewa Kondracka, Prezes Zarządu spółki Towarzystwo Budownictwa Społecznego Wysłouchów 55 zaznacza, że myśląc o polityce mieszkaniowej, nie można zapominać o sporej grupie osób. Są to ci, którzy nie mają szans odziedziczyć lokalu mieszkalnego lub kupić go na kredyt.

Według danych GUS w zasobach zarządzanych przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego znajduje się ponad 21 tysięcy budynków. Znajdziemy w nich łącznie ponad 380 tysięcy mieszkań. Warto podkreślić, że większość z nich to starsza zabudowa, czyli lokale komunalne przekazane pod opiekę TBS.

TBS-y w ramach swojej działalności wybudowały w Polsce około 120 tysięcy lokali. Około 20 tysięcy z nich powstało w ramach prywatnych inicjatyw. Pozostałe należą do gminnych zasobów, którymi obecnie zarządza TBS. W świetle rosnących potrzeb mieszkaniowych to zbyt mało. Zainteresowanie społecznym najmem wciąż jest bardzo duże, mimo że model ten nie zawsze pozwala na wykupienie zajmowanego mieszkania. Najemców zachęcają przede wszystkim niskie, stabilne czynsze, które dają poczucie bezpieczeństwa i komfortową sytuację mieszkaniową. W lokalu TBS można mieszkać przez wiele lat, a prawo do najmu z czasem przekazać dzieciom lub małżonkowi. Niektóre modele dają możliwość wykupienia takiego mieszkania. Szansa taka pojawia się najczęściej po 5 latach najmu bez zaległości w opłatach.

Dodaj komentarz