Zakupy na raty zwykle kojarzą się z nabywaniem na przykład sprzętów AGD i RTV, samochodu, czy mebli. Zakup mieszkania finansuje się natomiast za pomocą kredytu hipotecznego lub, jeśli ktoś ma taką możliwość, płaci się gotówką. Tymczasem jest jeszcze jedna metoda finansowania zakupu mieszkania – są to tzw. raty prywatne.

Raty prywatne to mało znany sposób na zakup mieszkania. Może to być jednak dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają odpowiedniej zdolności kredytowej, aby otrzymać kredyt hipoteczny. Na czym polegają raty prywatne i co trzeba zrobić, aby z nich skorzystać?

Niewiele osób wie, że za zakup mieszkania można zapłacić w ratach. Zasada jest taka sama jak w przypadku wszystkich innych zakupów w systemie ratalnym. Mieszkanie lub dom kupuje się od prywatnego właściciela, a cenę płaci się nie jednorazowo, ale w ratach. Jest to bardzo korzystne rozwiązanie dla kupującego, który nie może lub nie chce posiłkować się finansowaniem bankowym. W tym przypadku nie musi on posiadać zdolności kredytowej, odkładać na wkład własny, wypełniać skomplikowanych wniosków i czekać na decyzję kredytową. Nabywca nie ponosi również dodatkowych kosztów, które wiążą się z kredytem hipotecznym, a do zakupionej nieruchomości może od razu się wprowadzić. Warunki umowy, terminy płatności i wszelkie inne ustalenia dotyczące transakcji dokonywane są między sprzedającym a kupującym.

Umowa kupna-sprzedaży, która obejmuje raty prywatne, podobnie jak każda inna umowa, musi zostać zawarta w formie aktu notarialnego. Treść umowy zawiera standardowe zapisy dotyczące danych stron, lokalizację nieruchomości i podstawowe informacje o niej, cenę mieszkania itp., jednak musi się w niej znaleźć również część regulująca raty prywatne. W umowie wskazuje się, kiedy i w jaki sposób, uregulowana zostanie cena nieruchomości – określa się, że płatność realizowana będzie w ratach, ustala terminy wpłat oraz numer rachunku bankowego. Raty nie muszą być oprocentowane, ale zazwyczaj jednak są i wówczas umowa zawiera informację o oprocentowaniu rat. Bardzo ważny jest zapis dotyczący terminu przeniesienia własności na kupującego oraz sposób zabezpieczenia interesów sprzedającego.

Raty prywatne są mniej korzystne dla sprzedającego niż dla kupującego, ponieważ należność za sprzedane mieszkanie spływa stopniowo, nawet przez kilka lat. To sprawia, że transakcja ta jest bardziej ryzykowna, ponieważ w którymś momencie kupujący może przestać spłacać raty. Aby zabezpieczyć interesy sprzedającego, ustanawia się hipotekę na sprzedawanej nieruchomości. Kupujący musi również podpisać oświadczenie, że dobrowolnie podda się egzekucji z nieruchomości, co w razie kłopotów pozwoli sprzedającemu na dochodzenie swoich praw.

Jedną z zalet rat prywatnych jest to, że kupujący nie musi mieć zdolności kredytowej, ale niekoniecznie oznacza to, że raty będą niższe niż w przypadku spłacania kredytu hipotecznego. Zależy to od wysokości odsetek, jakich żądać będzie sprzedający. Kupujący musi również ponieść koszty opłat sądowych, czyli m.in. wpisów do księgi wieczystej, opłat notarialnych oraz zapłacić podatek od czynności cywilno-prawnych oraz podatek od nieruchomości.

Dodaj komentarz