Ostatnie miesiące 2024 i I kwartał tego roku minęły pod znakiem wyraźnej stabilizacji rynku kredytów mieszkaniowych. Analitycy portalu Bankier.pl zapowiadają, że okres od stycznia do marca 2025 to ostatnie miesiące spokoju na rynku kredytów hipotecznych. Zdolność kredytowa Polaków rośnie, a marże i oprocentowanie bankowe spada. W kwietniu tego roku pojawiły się pierwsze sygnały dotyczące obniżek stóp procentowych, które przyszły w maju. Rynek natychmiast zareagował na te zmiany.
Obniżki stóp procentowych a rynek kredytów
Oprocentowanie kredytów z okresowo stałą stopą wyraźnie obniżyło się w porównaniu z końcówką marca tego roku. W czerwcu średnie oprocentowanie wynosiło 6,31%. Na koniec I kwartału wartość ta zamknęła się w 7,08%. To spore różnice, które ostatnio mogliśmy obserwować na rynku jesienią 2023 roku. Wtedy to podobnie jak teraz stopy procentowe zostały obniżone po długiej serii korekt w górę.
Warto przy tym zauważyć, że średnia marża kredytów z oprocentowaniem zmiennym niemal osiąga wartość 2pp. Porównując z marcem 2025, wskaźnik ten spadł o ponad 0,04 pp. W ten sposób zatrzymał się na poziomie 2,01 pp.
W II kwartale 2025 zmiany wysokości marż bankowych były niewielkie. Dużo ważniejszym trendem dla potencjalnych kredytobiorców było podwyższenie zdolności kredytowej. Średnia z szacunków bankowych w czerwcu osiągnęła 1,09 miliona złotych. Ta sama modelowa rodzina jeszcze w marcu mogła liczyć na kredyt w wysokości 980 tysięcy.
Analiza portalu Bankier.pl objęła też szacunki dotyczące wskaźnika DSTI. Jest to relacja między wysokością raty dla maksymalnej dostępnej dla klientów kwoty do miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego na poziomie 15 tysięcy złotych. Zebrane dane pokazały, że średnia ze wskaźników DSTI lekko wzrosła w drugim kwartale 2025. Oznacza to, że o kredyt jest coraz łatwiej.
Czy pożyczki hipoteczne będą bardziej dostępne?
Zdaniem analityków rynek wchodzi teraz w fazę uspokojenia po zmianach w wysokości stóp procentowych. Następne znaczące decyzje Rady Polityki Pieniężnej mają zapaść najwcześniej we wrześniu. Oznacza to, że potencjalni kredytobiorcy będą mieli czas by zorientować się w nowych warunkach rynkowych. Zdolność kredytowa pozostanie na tym samym poziomie przynajmniej przez jakiś czas. Zmiana wartości stóp przekłada się zwykle na większe zainteresowanie pożyczkami o zmiennym oprocentowaniu. Czy popyt na nie wzrósł. pokażą dopiero raporty obejmujące następne kwartały tego roku.
Warto przypomnieć, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku zdecydowanie większą popularnością cieszyły się pożyczki z okresowo stałym oprocentowaniem. Trend ten wynika między innymi z polityki banków, które starają się sprzedawać więcej tego typu kredytów.
Wyższa zdolność kredytowa to aktualnie marzenie wielu Polaków, którzy pragną własnej nieruchomości. W związku z tym decyzja RPP na pewno wpłynie zarówno na rynek, jak i aktywność potencjalnych kredytobiorców.