Po zakończeniu programu dopłat do kredytów hipotecznych część analityków prognozowała zapaść na rynku. Bańka nie pękła, ale wzrosty cen nieruchomości najpierw wyhamowały, a potem pojawiły się spadki. Potaniały nawet mieszkania w dużych miastach, w tym w stolicy.

Z danych Cenatorium opracowanych przez portal Bankier.pl wynika, że ceny transakcyjne za duże mieszkania w Warszawie były niższe niż przed rokiem. To pierwsza taka sytuacja od 2017 roku. Ciekawa sytuacja panuje również w innych dużych miastach analizowanych przez ekspertów. Rynki, którym się oni bacznie przyglądają to Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Kraków, Poznań, Łódź, Olsztyn oraz Lublin.

Stabilizacja od trzech kwartałów

Średnie ceny transakcyjne utrzymują się na stałym poziomie już od trzech kwartałów. W pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku łatwiej było jednak uzyskać obniżki niż wcześniej. Szczególnie przy zakupie większych mieszkań. Małe są na tyle popularne, że trudno liczyć na większe rabaty.

Kawalerki nie chcą tanieć

W I kwartale 2025 roku za mieszkania o powierzchni do 35 metrów kwadratowych w stolicy płacono przeciętnie 16 345 zł za metr kwadratowy, czyli o 0,9 proc. mniej niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku. W Warszawie była to pierwsza obniżka średniej ceny transakcyjnej od II kwartału 2020 roku. Niewielka obniżka została również odnotowana w Lublinie. W pozostałych analizowany miastach średnie ceny transakcyjne poszły nieznacznie do góry.

Większe różnice są widoczne w przypadku większych mieszkań, których powierzchnia wynosi od 35 do 60 metrów kwadratowych. Z kwartału na kwartał o około 0,5 proc. ceny spadły w Olsztynie i w Łodzi. W Gdańsku był to już ponad 1 proc. Cen nieznacznie wzrosły za to w Lublinie, Olsztynie, Krakowie i we Wrocławiu.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku mieszkań o powierzchni od 60 do 80 metrów kwadratowych. W Łodzi jest to już drugi miesiąc spadków. Od III kwartału 2024 roku do I kwartału 2025 roku cena spadła o około 2,7 proc. Obniżki miały również miejsce w Lublinie i Poznaniu. W Gdańsku cena pozostała na zbliżonym poziomie co wcześniej, a w pozostałych miastach nieznacznie wzrosła.

Duże mieszkania, ze względu na wysoki koszt całej transakcji, cieszą się zdecydowanie mniejszą popularnością. Nabywcy mają w tym przypadku największe możliwości do negocjacji warunków.

We Wrocławiu, Gdańsku i w Łodzi od kilku kwartałów ceny utrzymują się na stałych poziomach. W ostatnim kwartale ceny utrzymały się również w Warszawie. W stolicy ceny są jednak odczuwalnie niższe niż przed rokiem. Taniej niż w 2024 roku jest również w Lublinie, gdzie największy spadek został odnotowany na przełomie I i II kwartału 2024 roku. W ostatnim kwartale ceny spadły w Poznaniu i Krakowie. W ujęciu kwartał do kwartału w żadnym z analizowanych miast ceny nie wzrosły.

Rynek może się zmienić

Wiosna wraz z pierwszymi od dawna obniżkami stóp procentowych przyniosła wyraźne ożywienie wśród kupujących. Wiele osób jest już znudzonych czekaniem na lepszy moment i wraca do decyzji zakupowych, tym bardziej że tanieją kredyty hipoteczne i stają się bardziej dostępne. Wzrost zainteresowania może sprawić, że ceny nieruchomości znów zaczną iść do góry.

Dodaj komentarz